Ruby (Karima El Mahroug) znana z afery bunga bunga, w którą zamieszany jest premier Włoch, zeznała przed sądem, że rok temu uprawiała seks za pieniądze z Christiano Ronaldo. Piłkarz odpowiada: to kłamstwo.
Jak podały media, Ruby zeznała: - 29 grudnia 2009 widzieliśmy się w restauracji. Prawił mi komplementy i wymieniliśmy się numerami telefonów. Trzy tygodnie później spotkaliśmy się i uprawialiśmy seks w luksusowym hotelu. Spaliśmy razem i następnego poranka, gdy jego już nie było, znalazłam kopertę z 4 tys. euro i wiadomością: "Mam nadzieję, nie znajdę cię w pokoju, gdy wrócę".
Marokanka miała ponownie spotkać się z Ronaldo, kilka dni później w klubie nocnym. Chciała mu wówczas rzucić pieniędzmi w twarz, ale do spotkania nie doszło.
Cristiano Ronaldo zaprzecza zeznaniom Marokanki podkreśla, że nie zna Runy i nigdy jej nie spotkał. W specjalnie wydanym komunikacie deklaruje: "Między grudniem 2009 roku a czerwcem 2010 nie byłem w Mediolanie ani razu, co można łatwo udowodnić. Jestem ofiarą brudnego dziennikarstwa". (wda)