Władze Genui wydały kilka dni temu zakaz wywieszania prania w oknach i na balkonach na głównych ulicach miasta. Już niedługo w Genui zaginie nieodłączny element włoskiego krajobrazu, jakim jest wywieszone pranie w oknach włoskich domów.
Po raz pierwszy zakaz ten wprowadzono w stolicy Ligurii w 2001 roku z inicjatywy premiera Silvio Berlusconiego w związku z odbywającym się tam szczytem G8. Chodziło wówczas o to, jak tłumaczono, by światowi przywódcy zobaczyli godny wizerunek miasta. Zakazu tego wówczas nie przestrzegano, a w kamienicach w historycznym centrum pranie powiewało na sznurkach.
Tym razem władze miasta postanowiły wydać rozporządzenie, które obowiązywać będzie przez cały czas.
Niejasności budzi jednak zawarte w rozporządzeniu sformułowanie, że zakaz dotyczy głównych ulic. Mieszkańcy, jak podkreśla w sobotę dziennik "Corriere della Sera", chcieliby wiedzieć, o jakie ulice chodzi. O tym zdecyduje komendant straży miejskiej - wyjaśniła burmistrz Genui Marta Vincenzi.